Dni Przedsiębiorcy Rolnego

Na wstępie najważniejsze uwarunkowania makroekonomiczne rozwoju gospodarki światowej i wyzwania przed jakim stoi handel międzynarodowy przedstawił prof. Andrzej Kowalski z IERiGŻ-PIB w Warszawie. Chociaż ekonomiści nie zdążyli jeszcze przekonująco wyjaśnić kryzysu finansowego z minionych lat, już stajemy przed nowymi wyzwaniami: natężeniem migracji na skalę dotąd nie spotykaną, depopulacją bogatej północy i ekspansją ludnościową biednego południa, skrajną polaryzacją dochodów i bogactwa, wyczerpywaniem się zasobów naturalnych i zakłócaniem naturalnych cykli obiegu materii i reprodukcji środowiska oraz ocieplania klimatu. Rośnie ryzyko rynkowe i przyrodnicze produkcji rolniczej i nieprzewidywalność współczesnego świata.

Następnie rolnicy, przedsiębiorcy, doradcy, eksperci i przedstawiciele nauki dyskutowali w grup tematycznych, a punktem wyjścia do debaty były prezentacje zamysłów inwestycyjnych wybranych gospodarstw rolników z Polski i Niemiec. Omawiano zagadnienia związane z produkcją i uwarunkowaniami ekonomicznymi, społecznymi i politycznymi prowadzenia działalności rolniczej. Tematami wiodącymi dla poszczególnych grup panelowych były:

−  Innowacje w produkcji roślinnej, uproszczone technologie uprawy, precyzyjne nawożenie, zrównoważone rolnictwo.

−  Innowacyjne aspekty w chowie trzody chlewnej.

−  Innowacje w produkcji pasz i żywieniu bydła mlecznego. Optymalizacja kosztów produkcji mleka.

Rolnicy z Niemiec wskazywali na ograniczenia rozwoju gospodarstw rolniczych: brak dostępu do ziemi, trudności z zagospodarowaniem odchodów zwierzęcych oraz narastanie ograniczeń środowiskowych. Bariery społeczne obrazowo opisywali następująco: Rolnicy niemieccy przeszli długą drogę, doskonaląc metody produkcji, poprawiając jej jakość i dbałość o zwierzęta i środowisko. A przede wszystkim zwiększali wydajność ziemi i pracy, zapewniając konsumentom dostęp do taniej żywności. Na tę długą wędrówkę nie zabraliśmy jednak społeczeństwa, które niedoinformowane, skłonne jest obwiniać rolników o wiele niekorzystnych efektów zewnętrznych, a jednocześnie nie dostrzega ich wkładu w produkcję dóbr publicznych.

Doświadczenia polskich rolników są podobne, coraz częściej natrafiają w swoich działaniach na opór sąsiadów, którym towarzystwo gospodarstw rolniczych prowadzących profesjonalną produkcję przeszkadza. Wymiana poglądów pozwalała też na sformułowanie przypuszczenia, że przy podobnych wymaganiach dobrostanu zwierząt i środowiskowych wynikających z WPR Unii Europejskiej względem produkcji w Niemczech i Polsce, u nas ich egzekwowanie jest „łagodne”. Co będzie, gdy tolerancja zacznie maleć?

Dodatkowe źródła dochodu w gospodarstwie – szanse i ograniczenia to temat przewodni panelu dyskusyjnego w drugim dniu konferencji. Redaktor naczelny TopAgrar Polska,  Karol Bujoczek  oraz zaproszeni prelegenci rozmawiali na temat sposobów zwiększenia rentowności w produkcji rolniczej poprzez wprowadzanie alternatywnych źródeł dochodu oraz innowacji w gospodarstwie rolnym. Rolnicy z Niemiec oceniali, że tak modne do niedawna biogazownie rolnicze nie dają dobrych efektów ekonomicznych, a jedynym ich uzasadnieniem jest konieczność zagospodarowanie odchodów zwierzęcych przy bardzo dużej skali produkcji. Lepsze efekty ekonomiczne zapewniają ogniwa fotowoltaiczne. Również perspektywy produkcji ekologicznej oceniali jako ograniczone. W ich subiektywnej ocenie produkcja ta nawet w bogatych Niemczech ma bardzo mały udział w rynku (1,0-1,5%) i jest duża konkurencja ze strony importu, m. in. z Polski[1]. Te segmenty produkcji były atrakcyjne ekonomicznie dla rolników przy programach wsparcia, a gdy społeczna gotowość dopłacania ustaje, stają się nieopłacalne.

Dni Przedsiębiorcy Rolnego stanowią doskonałe miejsce wymiany informacji, doświadczeń, ale przede wszystkim dyskusji rolników, doradców i przedstawicieli nauki na tematy związane z prowadzeniem działalności rolniczej w zmieniających się warunkach rynkowych. Kujawsko-Pomorskie reprezentowali rolnicy: Jerzy i Grzegorz Fik z Czewujewa (produkcja trzody chlewnej), Maciej Czajkowski z Sokołowa (produkcja roślinna i maszyny do uprawy pasowej) oraz Roman i Piotr Przybysz z Konecka (produkcja mleka). Ich prezentacje spotkały się z bardzo dużym zainteresowaniem. W imieniu wszystkich uczestników konferencji i swoim własnym bardzo serdecznie dziękujemy za poświęcony czas, zaangażowanie i gotowość podzielenia się doświadczeniami  na XIII DPR w Poznaniu. Mam nadzieję, że udało się też Państwu skorzystać z inspiracji, przemyśleń uczestników spotkania. Bardzo dziękujemy za wspólną pracę.

 

Tadeusz Sobczyński
KPODR w Minikowie

foto:
Alicja Zygmanowska
Agnieszka Leitgeber-Graczyk
CDR w Brwinowie

 


[1] Najnowszy raport na ten temat został zaprezentowany na targach ekologicznych BIOFACH w Norymberdze w lutym br. – informuje Fundacja Programów Pomocy dla Rolnictwa (FAMM/FAPA) monitorująca zagraniczne rynki rolne. Wiodącym rynkiem produktów ekologicznych były Stany Zjednoczone, jego wartość szacowano na prawie 36 mld euro. Na drugim miejscu znalazły się Niemcy z rynkiem o wartości 8,6 mld euro; Francja – 5,5 mld euro oraz Chiny – 4,7 mld euro. Największe spożycie produktów ekologicznych na osobę zanotowano tradycyjnie w Szwajcarii – 262 euro, Danii – 191 euro oraz Szwecji – 177 euro. Dania miała też największy udział produktów ekologicznych w rynku spożywczym, tj. 8,4 proc.