Nowoczesne rozwiązania w produkcji drobiu grzebiącego

27 marca br. w Minikowie odbyła się ostatnia w miesiącu konferencja z produkcji zwierzęcej. Była to konferencja pn. „Nowoczesne rozwiązania w produkcji drobiu grzebiącego”. Została ona zorganizowana przy współpracy z Kujawsko-Pomorskim Zrzeszeniem Hodowców Drobiu i Producentów Jaj oraz Wydziałem Hodowli i Biologii Zwierząt Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy. Do Minikowa przybyło ok. 120 uczestników. Tematyka była różnorodna i praktyczna, obejmująca najnowsze  rozwiązania technologiczne w produkcji drobiarskiej, zarówno żywieniowe, weterynaryjne jak i dot. wyposażenia ferm. Uczestników powitali  Zastępca dyrektora KPODR Minikowo – Lidia Lewandowska, Prezes KPZHDiPJ – Roman Wiśniewski i Dziekan WHIBZ UTP w Bydgoszczy – prof. Marek Adamski.

Dr inż. Mirosław Banaszak przedstawił aktualną sytuację biobezpieczeństwa polskich ferm drobiarskich. Ważne jest utrzymanie reżimu sanitarnego oraz solidność w realizacji zadań na fermie przez pracowników, ponieważ tylko w nieznacznym stopniu decydują o niej same czynniki biologiczne (!). Bioasekuracja to istotne narzędzie w produkcji bezpiecznej żywności i stabilizacji statusu zdrowotnego stada. Podczas prelekcji zostały przedstawione m.in. czynniki inwazyjne zagrażające ptakom w trakcie produkcji, przyczyny zachorowań i strat w produkcji drobiu, fermowy system biobezpieczeństwa oraz wymogi prawne.

Główny Technolog Golpasz S.A. – Tomasz Tryk, poruszył temat dotyczący aktualnych problemów w żywieniu drobiu, a mianowicie wykorzystania roślin strączkowych (bobiku, łubinu) w praktyce firm paszowych. Zdaniem technologa strączkowe mają swoje miejsce w recepturach drobiowych w wytwórniach pasz. Z reguły używany jest bobik (do 5%), łubin żółty (do 5%) i groch (do 15%). Ograniczeniem z reguły jest dostępność surowca lub jego cena. Wartość roślin strączkowych zależy od ich składu chemicznego, a programy do optymalizacji umożliwiają wycenę danego surowca w otoczeniu innych dostępnych materiałów. Program wybiera rozwiązanie najbardziej ekonomiczne. Aminokwasem ograniczającym w paszach dla brojlerów w pierwszej kolejności jest Izoleucyna (która nie została uwzględniona w profilach pasz testowanych w ramach Programu Wieloletniego). Polska jest największym producentem drobiu w Europie, z czego prawie połowa jest eksportowana. Wzrost kosztów produkcji żywca zmniejszy eksport mięsa i zapotrzebowanie na surowce paszowe, siłę roboczą oraz transport w konsekwencji czego Polacy będą mogli kupować tańszy drób wyprodukowany poza granicami kraju.

Sebastian Janiszewski z Avicare zaprezentował program kontroli kokcydiozy na fermach kurcząt brojlerów, który jest skutecznym narzędziem w walce z kokcydiozą u drobiu. Badanie ptaków na kokcydiozę powinno się odbyć w 18-42 dniu (optymalnie 26-32). Wymiernymi korzyściami zastosowania programu kontroli są: obiektywna wiedza o poziomie zagrożenia, śledzenie trendów i dynamiki rozwoju pasożytów, prawidłowe i wczesne projektowanie rotacji kokcydiostatyków oraz skuteczne projektowanie programów bezinwazyjnych. Kolejnym tematem przedstawionym przez Sebastiana Janiszewskiego była praca naukowa pn. „Wpływ zastosowania papieru paszowego o różnej barwie na wskaźniki odchowu kurcząt brojlerów do 7. dnia życia”. W podsumowaniu, autorzy stwierdzili, że doświadczenia producentów kurcząt brojlerów wskazują na korzystny wpływ zastosowania papieru paszowego na wyniki odchowu kurcząt. Obserwowano pewne tendencje do lepszych rezultatów gdy zastosowano papier zielony. Zatem zasadnym wydaje się, iż temat ten powienien być dalej podejmowany, a badania powtórzone z uwzględnieniem, np. obsady kurcząt, różnego genotypu kur, czy też masy początkowej piskląt.

Następnie głos zabrał dr inż. Marcin Hejdysz, który przedstawił możliwości wykorzystania krajowych źródeł białka roślinnego w żywieniu drobiu grzebiącego na podstawie badań z Programu Wieloletniego. Przedstawione zostały zalety jak i wady wykorzystania roślin strączkowych w paszach, ale co najważniejsze podano metody obniżenia ich koncentracji tj. konkretne odmiany zawierające niską koncentrację tanin czy alkaloidów. Doktor zaznaczył, że Krajowe źródła białka roślinnego mogą być częściową alternatywą dla poekstrakcyjnej śruty sojowej w żywieniu kurcząt i indyków rzeźnych oraz kur nieśnych utrzymywanych w systemach intensywnych. Krajowe źródła białka roślinnego mogą być jedynym źródłem białka w mieszankach pełnoporcjowych dla ekstensywnych linii kur nieśnych oraz, że zastosowanie ekstrudowanych nasion soi, umożliwia uzyskanie nieznacznie gorszych wyników produkcyjnych kurcząt rzeźnych w porównaniu do ptaków żywionym tradycyjną mieszanką opartą o poekstrakcyjna śrutę sojową. Dostępne są również ,,Zalecenia żywieniowe dotyczące stosowania krajowych pasz wysokobiałkowych pochodzenia roślinnego dla świń i drobiu”, jest to praca zbiorowa pod redakcją prof. dr hab. Andrzeja Rutkowskiego.

Duże zainteresowanie wywołały ekonomiczne i wydaje systemy ogrzewania dla hodowli drobiu, gdzie Paweł Rogowski z firmy Centaurus Solutions and Service zapewniał, że promienniki ceramiczne to duże oszczędności w zużyciu gazu – do 40% mniej w stosunku do nagrzewnic oraz do 25 % mniej w stosunku do promienników metalowych, w kurniku jest ponad 10-krotnie mniejsza emisja CO i CO2. Następuje znaczna poprawa dobrostanu ptaków, zdrowsze łapki (mniej pary wodnej). Promienniki ceramiczne gwarantują bezpieczeństwo poprzez niskie ciśnienie gazu i brak otwartego ognia.

Paweł Pochylski z firmy Wesstron zaprezentował film, na którym można było zobaczyć nowoczesną fermę kurczaków brojlerów. Firma ta ma już za sobą 22 lata doświadczeń w branży wyposażenia fermowego. Pokazany został nowoczesny, mobilny system zarządzania fermą, czy automatyczne gniazda. Wybierając grupę Wesstron wybieramy polskiego producenta.

Na koniec konferencji zostało przedstawione sprawozdanie z działalności Kujawsko-Pomorskiego Zrzeszenia Hodowców Drobiu i Producentów Jaj oraz sprawozdanie z działalności Krajowej Federacji Hodowców Drobiu i Producentów Jaj. Wygłosili je Henryk Rybka oraz Radosław Wiśniewski Członkowie KPZHDiPJ. Zgodnie ze statutem Kujawsko-Pomorskie Zrzeszenie Hodowców Drobiu i Producentów Jaj jest dobrowolną, niezależną, samorządną, społeczno-zawodową organizacją rolniczą. Zrzeszenie zarejestrowane zostało w 2010 roku a od 2011 r. jest członkiem Krajowej Federacji Hodowców Drobiu i Producentów Jaj. W 2017 r. odbyło się w Minikowie Walne Zebranie Członków Zrzeszenia, dokonano wyboru nowego składu Zarządu. Podczas Targów majowych Lato na Wsi w Minikowie odbyły się dwudniowe panele tematyczne związane z prezentacją walorów mięsa drobiowego. We wrześniu, tym razem oddziale Ośrodka w  Przysieku odbyło się szkolenie dla hodowców i producentów drobiu. Natomiast w grudniu kilkudniowe warsztaty kulinarne w Minikowie, skierowane do szkół gastronomicznych, które były finansowane z Krajowej Federacji Hodowców Drobiu i Producentów Jaj.

Wymieniłam jedynie działania z Kujawsko-Pomorskim Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego w Minikowie jednak wiadome jest, że inicjatyw oraz działań jest znacznie więcej, przedstawiciele Zrzeszenia i Federacji czynnie uczestniczą w posiedzeniach komisji sejmowych, broniąc praw i interesów hodowców i producentów jaj. Zostały złożone podziękowania dla Krajowej Rady Drobiarskiej – Izby Gospodarczej w Warszawie za szybką reakcję w sprawie raportu dotyczącego wykorzystania antybiotyków w produkcji drobiarskiej. Specjaliści zapewniają, że Kraje Unii Europejskiej na czele z Polską – największym producentem drobiu we wspólnocie – charakteryzują się najwyższymi standardami na świecie pod względem bezpieczeństwa żywności. Fermy drobiarskie są pod ścisłą kontrolą weterynaryjną, zachowując okres karencji po podaniu leków. Polskie mięso jest bezpieczne dla konsumentów. Polska żywność od wielu lat jest wysoko ceniona przez wymagających odbiorców za granicą.

W listopadzie br. w Przysieku planowane jest kolejne spotkanie dla zainteresowanych branżą drobiarską, na które już teraz serdecznie zapraszamy.

 

Tekst i foto: Anna Mońko KPODR w Minikowie