Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Minikowie

Startuje nabór wniosków o wsparcie dla KGW

Od 1 września koła gospodyń wiejskich mogą ubiegać się w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa o przyznanie pomocy finansowej. Nabór będzie trwać do 30 września bądź do wyczerpania środków przeznaczonych na realizację programu.

Już po raz czwarty KGW mają możliwość ubiegania się o dofinansowanie z budżetu państwa przedsięwzięć organizowanych na potrzeby lokalnych społeczności. By uzyskać wsparcie, muszą być zarejestrowane w Krajowym Rejestrze Kół Gospodyń Wiejskich. Pula środków wynosi 70 mln zł, a wysokość pomocy, które może otrzymać KGW, uzależniona jest od liczby jego członków:  

  • 5 tys. zł (do 30 osób),
  • 6 tys. zł (od 31 do 75),
  • 7 tys. zł (ponad 75).

Wniosek o przyznanie pomocy finansowej powinien zostać złożony we właściwym ze względu na siedzibę koła biurze powiatowym ARiMR, na formularzu opracowanym i udostępnionym przez Agencję.

Wsparcie Koło Gospodyń Wiejskich może otrzymać na:

  1. działalność społeczno-wychowawczą i oświatowo-kulturalną w środowiskach wiejskich;
  2. działalność na rzecz wszechstronnego rozwoju obszarów wiejskich;
  3. rozwój przedsiębiorczości kobiet;
  4. inicjowanie działań na rzecz poprawy warunków życia i pracy kobiet na wsi;
  5. upowszechnianie i rozwijanie form współdziałania, gospodarowania i racjonalnych metod prowadzenia gospodarstw domowych;
  6. reprezentację interesów środowiska kobiet wiejskich wobec organów administracji publicznej;
  7. rozwój kultury ludowej, w tym w szczególności kultury lokalnej i regionalnej.

Przyznana pomoc musi zostać wykorzystana do 31 grudnia 2021 r., a jej rozliczenie musi nastąpić do 31 stycznia 2022 r. poprzez złożenie do ARiMR sprawozdania.

Więcej informacji na stronie Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa: https://www.gov.pl/web/arimr

 

image_print

eWoP – startuje nowa aplikacja ARiMR

31 sierpnia 2021 r. ARiMR uruchomiła nową aplikację eWoP, która umożliwia rolnikom składanie przez internet wniosków o wypłatę pomocy przyznanej na działania inwestycyjne i premiowe finansowane z budżetu PROW 2014-2020. To kolejne, obok aplikacji eWniosekPlus, cyfrowe narzędzie, które nie wymaga przygotowania i wysyłania dokumentów w formie papierowej.

Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wprowadziła możliwość złożenia wniosku o płatność z PROW 2014-2020 za pomocą aplikacji eWoP. Zapewni to efektywną elektroniczną komunikację między beneficjentem a Agencją, a także usprawni proces weryfikacji dokumentów, co w rezultacie przyspieszy wypłaty środków finansowych. Od końca sierpnia br. elektroniczne wnioski o płatność będzie można składać w ramach następujących działań:

– Wsparcie inwestycji w gospodarstwach rolnych;

– Wsparcie inwestycji w przetwarzanie produktów rolnych, obrót nimi lub ich rozwój;

– Wsparcie inwestycji w środki zapobiegawcze, których celem jest ograniczenie skutków prawdopodobnych klęsk żywiołowych, niekorzystnych zjawisk klimatycznych i katastrof;

– Wsparcie inwestycji w odtwarzanie gruntów rolnych i przywracanie potencjału produkcji rolnej zniszczonego w wyniku klęsk żywiołowych, niekorzystnych zjawisk klimatycznych i katastrof;

– Pomoc w rozpoczęciu działalności gospodarczej na rzecz młodych rolników;

– Pomoc na rozpoczęcie pozarolniczej działalności gospodarczej na obszarach wiejskich;

– Pomoc na rozpoczęcie działalności gospodarczej na rzecz rozwoju małych gospodarstw;

– Wsparcie inwestycji w tworzenie i rozwój działalności pozarolniczej.

Portal eWoP umożliwia m.in.:

– złożenie wniosku o płatność wraz z załącznikami, a także ewentualnych korekt;

– wyświetlenie listy zapisanych i wysłanych wniosków lub korekt;

– przegląd wiadomości i powiadomień wysyłanych przez ARiMR do rolnika.

Nowe narzędzie jest czytelne i przyjazne graficznie, a korzystanie z oferowanych funkcji łatwe i intuicyjne.

Do eWoP można logować się za pomocą posiadanego już loginu i hasła, które używane były dotąd przy korzystaniu z aplikacji eWniosekPlus czy IRZPlus.

Więcej informacji na stronie Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa: https://www.gov.pl/web/arimr

image_print

Znamy laureatów konkursu Rolnik Roku regionu Morza Bałtyckiego 2021

W sobotę 21 sierpnia podczas gali towarzyszącej Międzynarodowym Targom Potato Poland 2021 odbyło się uroczyste wręczenie nagród w krajowym etapie konkursu Rolnik Roku regionu Morza Bałtyckiego 2021. Nagrody wędrują do rolników z Wielkopolski, województwa zachodniopomorskiego i Małopolski.

Podczas tegorocznej edycji konkursu kapituła, w skład której wchodzili nie tylko eksperci z Fundacji WWF Polska, lecz także Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Ministerstwa Infrastruktury, Ministerstwa Klimatu i Środowiska, Centrum Doradztwa Rolniczego w Radomiu czy Polskiego Klubu Ekologicznego/Koalicji Żywa Ziemia, wyłoniła troje laureatów.

Najlepszy z najlepszych

Zwycięzcą krajowego etapu konkursu został pan Patryk Kokociński prowadzący gospodarstwo konwencjonalne w woj. wielkopolskim. Prowadzone przez rolnika gospodarstwo wdrożyło szereg przyjaznych dla ekosystemu morskiego praktyk. To m.in. utrzymanie całorocznej okrywy roślinnej, stosowanie płodozmianu, użycie międzyplonów z udziałem roślin bobowatych, niekoszenie poboczy, pozostawienie miedz śródpolnych czy nawożenie na podstawie analizy gleby.

Jury doceniło również starania p. Kokocińskiego w obszarze zrównoważonego gospodarowania wodami, co pozwala mu na retencję wody i na zredukowanie następstwa dłuższych okresów bezdeszczowych. Do tego rolnik wraz z rodziną tworzy strefy buforowe wzdłuż cieków poprzez pozostawienie wzdłuż rowów pasów dzikiej roślinności oraz odtwarza zadrzewienia śródpolne (od 2018 r. posadzonych zostało ponad 600 drzew i krzewów).

Zdobywca I miejsca otrzymał nagrodę w 1000 euro. Zawalczy też o główną wygraną w etapie drugim, czyli całego regionu bałtyckiego. Ta wynosić będzie 10 000 euro.

Docenione innowacje

Na tegorocznym podium znalazły się jeszcze dwa gospodarstwa stosujące dobre praktyki rolnicze. II miejsce zajęła Spółka Rolnicza Juchowo sp. z o. o. z woj. zachodniopomorskiego, która prowadzi gospodarstwo zgodnie z zasadami rolnictwa biodynamicznego (liczba zwierząt w gospodarstwie jest dostosowana do możliwości produkcji paszy na miejscu). Juchowo jest bardzo otwarte na innowacje, od lat bierze udział w badaniach naukowych dotyczących hodowli bydła, żyzności gleby i działań na rzecz utrzymania i ochrony różnorodności biologicznej w krajobrazie rolniczym.

Z kolei III miejsce zajął pan Marcin Wójcik z woj. małopolskiego, który stosuje i upowszechnia w swoim ekologicznym gospodarstwie innowacyjne metody rolnicze, takie jak agroleśnictwo, holistyczny wypas rotacyjny, zastosowanie biowęgla oraz otwartość na współpracę z jednostkami naukowymi, doradcami rolniczymi i rolnikami.

Nagrody dla zdobywców II i III miejsca etapu krajowego wynosiły odpowiednio 500 i 300 euro.

Rolnictwo a eutrofizacja

Nagrodzeni rolnicy prowadzą swoje gospodarstwa odpowiedzialnie i z poszanowaniem potrzeb środowiska naturalnego.

Bez zmiany w rolnictwie nie uratujemy Bałtyku. To właśnie rolnictwo jest najbardziej znaczącym źródłem odpływu substancji biogennych (związków azotu i fosforu) do wód. Ich zbyt duże ilości doprowadzają do masowego zakwitu glonów i sinic. Z kolei nadmierne zakwity przyczyniają się do powiększania przydennych pustyń tlenowych, gdzie zamiera podwodne życie. Proces ten nazywany jest eutrofizacją. W efekcie już 18% dna Morza Bałtyckiego stanowią martwe strefy, czyli obszary całkowicie pozbawione tlenu. By zahamować zamieranie Bałtyku, należy zredukować spływ związków azotu i fosforu do wód.

Rolnicy – ekolodzy

Konkurs Rolnik Roku regionu Morza Bałtyckiego jest organizowany od 2009 roku. Jego celem jest wyróżnienie gospodarstw rolniczych wspierających i propagujących zrównoważone rolnictwo. Nagrody przyznawane za stosowanie praktyk przyjaznych środowisku morskiemu, a w szczególności praktyk ograniczających odpływ substancji biogennych do wód.

Gratulujemy tegorocznym laureatom!

 

 

image_print

Dożynki Województwa Kujawsko-Pomorskiego i Diecezji Toruńskiej 29. 08. 2021

 

     W dniach 28-29 sierpnia br. odbyły się dożynki wojewódzkie w Toruniu. Tegoroczne święto odbywające się pod hasłem: „Miasto dziękuje wsi”, miało bardzo podniosły i uroczysty charakter podkreślający znaczenie więzi łączących wieś i miasto. Jak wielokrotnie akcentowano podczas oficjalnych wystąpień dożynki, to nie tylko święto rolników, ale także całego środowiska, wielu zawodów związanych z pracą na wsi i wielu ludzi, którzy pracują na rzecz rolników i mieszkańców obszarów wiejskich. Lokalizacja dożynek w centrum miasta Torunia okazała się bardzo trafiona, ponieważ pozwoliła zaprosić do wspólnego świętowania również mieszkańców miasta. Kiermasz rękodzieła, prezentacje pracy rzemieślników wykonujących ginące zawody, pokaz maszyn rolniczych oraz pikniki rodzinne przyciągnęły tłumy mieszkańców. Było dużo dobrej zabawy, ciekawe występy grup folklorystycznych i pyszne jedzenie. Swoje specjały serwowały koła gospodyń wiejskich oraz liczne firmy branży spożywczej. Na zaproszenie organizatorów stoisko informacyjno-promocyjne zorganizował również KPODR w Minikowie, Oddział w Przysieku.

    Uroczystościom dożynkowym towarzyszyło odsłonięcie pomnika w toruńskim Parku Pamięci poświęconego mieszkańcom wsi, chłopom i ziemianom, zamordowanym w ramach, określanej obecnie jako zbrodnia pomorska, ludobójczej akcji „odpolszczania” północno-zachodniej części polskich ziem, przyłączonych wkrótce po napaści Niemiec na Polskę w 1939 roku do III Rzeszy.

    Centralnym punktem obchodów była uroczysta msza dożynkowa, celebrowana przez biskupa ordynariusza diecezji toruńskiej Wiesława Śmigla w katedrze śś. Janów. Następnie wspaniały, roztańczony i barwny korowód dożynkowy, z dorożkami wiozącymi starostów, przemaszerował ulicami Torunia w kierunku Jordanek, gdzie miały miejsce oficjalne wystąpienia.

    Starostami wojewódzkimi tegorocznych dożynek byli państwo Małgorzata i Adam Iwiccy prowadzący 80 hektarowe gospodarstwo rolne w Zamku Bierzgłowskim, gmina Łubianka, powiat toruński. Starostami diecezjalnymi Joanna i Piotr Zdziarscy, prowadzący 150 hektarowe gospodarstwo ekologiczne w miejscowości Łabiszyn Wieś, gmina Łabiszyn, powiat żniński. Powiat toruński reprezentowali starostowie: pani Joanna Siwek-Rutkowska z Zalesia, gmina Chełmża, oraz pan Maciej Mioduszewski z Grębocina, gmina Lubicz. Starostami miejskimi byli: Danuta Karczewska i Andrzej Ciechomski, przedstawiciele Okręgu Toruńsko-Włocławskiego Polskiego Związku Działkowców.

    Organizatorami dożynek był samorząd województwa wspólnie z diecezją toruńską, współgospodarzami były powiat toruński i samorząd miejski Torunia.

    Jak zostało zapowiedziane podczas uroczystości w przyszłym roku dożynki wojewódzkie odbędą się we Włocławku.

 

Opracowanie
Karina Wroniecka

KPODR O/Przysiek

Zdjęcia
Marek Rząsa

KPODR O/Przysiek

image_print

Kończy się nabór wniosków o wsparcie na bioasekurację

Tylko do 27 sierpnia 2021 r. rolnicy, którzy utrzymują w swoich gospodarstwach trzodę chlewną, mogą ubiegać się o refundację części wydatków poniesionych na działania bioasekuracyjne.

Dofinansowanie obejmuje zakup mat dezynfekcyjnych, sprzętu do dezynfekcji, dezynsekcji lub deratyzacji; zakup odzieży ochronnej oraz zabezpieczenie budynków, w których są utrzymywane świnie, przed dostępem zwierząt domowych. Ubiegać się można o refundację do 50% poniesionych kosztów, a wsparcie ma charakter pomocy de minimis w rolnictwie.

Do wniosku o udzielenie pomocy należy dołączyć m.in.: oryginały lub kopie faktur, rachunków, umów, które uwierzytelniają wydatki wraz z dowodami zapłaty potwierdzającymi ich poniesienie do dnia zakończenia terminu składania wniosków w danym roku kalendarzowym; oświadczenie o liczbie świń utrzymywanych w gospodarstwie; oświadczenia albo zaświadczenia dotyczące pomocy de minimis lub pomocy de minimis w rolnictwie.

Dokumenty przyjmują biura powiatowe Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Można je założyć osobiście, skorzystać z platformy ePUAP lub wysłać przesyłką rejestrowaną za pośrednictwem wyznaczonego operatora pocztowego (Poczta Polska).

Więcej informacji na stronie Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa
https://www.arimr.gov.pl/pomoc-krajowa/refundacja-do-50-wydatkow-poniesionych-przez-producenta-rolnego-ktory-prowadzi-gospodarstwo-w-ktorym-utrzymywane-sa-swinie.html

image_print

Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków – nowy obowiązek

Od 1 lipca 2021 roku każdy Właściciel lub Zarządca ma obowiązek złożenia deklaracji do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB) dotyczącej źródeł ciepła i źródeł spalania paliw. W związku z tym właściciel i zarządca nieruchomości mają obowiązek zgłoszenia źródeł ciepła o mocy do 1 MW, które ogrzewają budynek oraz źródeł energii elektrycznej, wykorzystywanych do ogrzewania budynku.

Czas, jaki został przewidziany na zgłoszenie to:

– 14 dni od pierwszego uruchomienia urządzenia lub instalacji w przypadku nowych źródeł ciepła.
– 12 miesięcy od ogłoszenia rozporządzenia na rejestrację w CEEB, w przypadku źródeł ciepła już pracujących.

Deklaracje będzie można składać:

1) w formie elektronicznej, czyli przez Internet – jest to najszybszy i najwygodniejszy sposób
2) w formie papierowej – wypełniony dokument można będzie wysłać listem albo złożyć osobiście we właściwym Urzędzie (zgodnie z lokalizacją budynku).

UWAGA! Za brak zgłoszenia lub przekroczenie dopuszczalnych terminów zgłoszenia grożą kary grzywny.

Więcej informacji na stronie GUNB: www.gunb.gov.pl/strona/centralna-ewidencja-emisyjnosci-budynkow-faq 

Materiał źródłowy pobrany ze strony: www.gunb.gov.pl

 

Przygotowała:
Joanna Szczęsna-Kulewska, KPODR Minikowo/Oddział w Zarzeczewie

image_print

W Zarzeczewie o bioróżnorodności

       

 

Kolejne spotkania edukujące na temat bioróżnorodności za nami. 8 sierpnia w Zarzeczewie, siedzibie naszego Oddziału, podczas targów Kujawsko-Pomorskie Miodowe Lato odbyły się warsztaty w ramach projektu „W bioróżnorodności szansa dla przyszłości planety”. Sponsorem głównym  projektu jest ANWIL S.A, producent nawozów CANWIL Z MAGNEZEM, CANWIL Z SIARKĄ oraz saletry amonowej.

     

Nasze sierpniowe święto miodu i pszczelarzy to doskonała okazja, aby mówić właśnie na ten temat. Zagadnienia dotyczące pszczelarstwa, pożytków pszczelich, roli pszczół i innych zapylaczy w przyrodzie nierozerwalnie związane są z bioróżnorodnością. Każdemu pszczelarzowi zależy, aby jego pszczoły miały z czego przynosić nektar i pyłek. Wycinka szpalerów drzew przydrożnych takich jak lipy, akacje, drzewa owocowe, karczowanie enklaw zadrzewień śródpolnych pozbawia te pracowite owady pokarmu. Muszą szukać w innych miejscach, a tych jest coraz mniej. Każdemu pszczelarzowi zależy również na tym, aby jego rodziny pszczele nie ulegały zatruciom środkami ochrony roślin, masowo stosowanymi na obszarach wiejskich. Każdemu rolnikowi zależy na wysokich dochodach z upraw. W poprzednim artykule wspominaliśmy, że większość roślin potrzebuje owadów zapylających, aby wydać oczekiwane plony. Mniej pszczół w środowisku to mniej zapylonych roślin i niższe plony, zależność ta wydaje się oczywista. Dlatego ważne jest porozumienie między pszczelarzami a rolnikami. Każdemu właścicielowi ogrodów i warzywników zależy na zdrowych roślinach ozdobnych i warzywach. Powinni więc zwrócić uwagę na metody ekologiczne, gdzie bogactwo gatunkowe i organizmy pożyteczne mają ogromne znaczenie.

          

O tym wszystkim mówiono i edukowano na warsztatach sponsorowanych przez firmę ANWIL S.A. Odwiedziły nas grupy zorganizowane z trzech powiatów: Aleksandrowa Kujawskiego, Wąbrzeźna i Radziejowa. Były to głównie kobiety zamieszkujące obszary wiejskie, prowadzące rodzinne gospodarstwa rolne.  Miały one okazję poznać zależności panujące w przyrodzie oraz jak je wykorzystać w swoich gospodarstwach i ogrodach przydomowych z korzyścią dla siebie i środowiska. Aby zachęcić uczestniczki do przelania zdobytej wiedzy na praktyczne działania otrzymały one sadzonki roślin miododajnych oraz gadżety ufundowane przez ANWIL S.A.

   

 

Anna Dykczyńska
KPODR Minikowo O/Zarzeczewo

image_print

Organizmy pożyteczne – sprzymierzeńcy rolnika

           

 

Aktualnie obowiązujące regulacje prawne w obszarze ochrony roślin kładą nacisk między innymi na zrównoważone stosowanie środków chemicznych. Jak to się ma do tematu bioróżnorodności? Możemy się tego dowiedzieć uczestnicząc w zajęciach warsztatowych w ramach projektu „W bioróżnorodności szansa dla przyszłości planety” sponsorowanego przez firmę ANWIL S.A. producenta saletry amonowej, CANWIL z magnezem i CANWIL z siarką.

     

Od 1 stycznia 2014 roku na terenie wszystkich krajów członkowskich Unii europejskiej istnieje obowiązek stosowania ogólnych zasad integrowanej ochrony roślin (IOR). Kładzie ona nacisk na uzyskanie zdrowych plonów przy minimalnych zakłóceniach ekosystemu rolniczego i zachęca do naturalnych sposobów zwalczania organizmów szkodliwych dla roślin uprawnych. W walce z tymi organizmami szkodliwymi mamy do dyspozycji szereg metod: biologiczne, hodowlane, zasiewy mieszane, mechaniczne, mechaniczno-chemiczne i na końcu chemiczne. Ideą IOR jest to, aby do walki z patogenami w pierwszym rzędzie rolnik wykorzystał wszelkie metody niechemiczne, chemia zaś ma być ostatecznością, stosujemy ją po przekroczeniu progu ekonomicznej szkodliwości. Jest to kryterium, które odnosi się indywidualnie do każdego agrofaga. Wartości progów zamieszczone są w metodykach integrowanej ochrony.

                           

W niniejszym artykule skupimy się na biologicznych metodach walki z agrofagami. Ma to bowiem ścisły związek z zachowaniem bioróżnorodności na obszarach rolniczych. Biologiczne zwalczanie w ochronie roślin polega na celowym wykorzystaniu jednego żyjącego organizmu w ograniczaniu populacji drugiego. Do tego celu wykorzystuje się na przykład mikroorganizmy chorobotwórcze (bakterie, grzyby, wirusy – zawierają je niektóre środki ochrony roślin), a także makroorganizmy takie jak nicienie pasożytnicze, drapieżne roztocze oraz drapieżne i pasożytnicze owady. Pożyteczną rolę  odegrają tu również większe zwierzęta, na przykład różne gatunki ptaków, ropuchy, żaby, jaszczurki, zaskrońce, jeże. Ograniczanie występowania organizmów szkodliwych można prowadzić poprzez introdujkcję (trwałe osiedlanie wrogów naturalnych agrofagów), okresową kolonizację (okresowe wprowadzanie na plantację wrogów naturalnych), jak również ochronę organizmów pożytecznych (metoda konserwacyjna). Pierwsze dwie wymienione metody stosowane są głównie w uprawach szklarniowych i sadowniczych. Trzecia metoda – najprostsza i najbardziej naturalna – polega na zachowaniu bioróżnorodności i stwarzaniu organizmom pożytecznym jak najkorzystniejszych warunków w środowisku rolniczym do życia i rozwoju. Metoda ta jest szczególnie ważna w uprawach polowych. Dogodne warunki dla organizmów pożytecznych znajdują się wśród zadrzewień śródpolnych, roślin dziko rosnących, oczek wodnych, które tworzą tzw. wyspy środowiskowe. Są to miejsca schronienia, zimowania, rozrodu i żerowania dla tych organizmów. Wiele gatunków pożytecznych rozwija się bowiem poza polami uprawnymi, na które tylko nalatują. Coraz częściej też w uprawach rolniczych tworzy się też tzw. refugia, czyli popularne łąki kwietne, wysiewane obok uprawy głównej. Złożone są one z  gatunków roślin produkujących dużą ilość nektaru i pyłku. W takich miejscach pożyteczne owady doskonale się rozwijają.

Przyjrzyjmy się zatem organizmom pożytecznym. Zaczniemy od owadów, które są najliczniejszą grupą zwierząt. Z punktu widzenia pożyteczności najważniejsze dla człowieka, upraw rolniczych i sadowniczych są owady zapylające. Należą do niej pszczoła miodna, błonkówki, motyle (z ćmami włącznie), chrząszcze i muchówki. Dzięki nim owocuje i plonuje od 80 do 90 % roślin na kuli ziemskiej – zważmy więc, jakie kluczowe znaczenie dla naszej egzystencji ma ich praca. My, ludzie powinniśmy wobec tego zrobić wszystko, aby je chronić. Nie patrzmy krótkowzrocznie na chwilowy zysk! Pomyślmy, że gdy wyginą te owady, przyszłe pokolenia mogą nie mieć co jeść.

      

Drugą grupą owadów pożytecznych są drapieżniki. W znacznym stopniu redukują one liczbę szkodników, dzięki czemu rolnicy, sadownicy, czy właściciele ogrodów mogą ograniczyć stosowanie środków chemicznych. Ich przykładem jest biedronka siedmiokropka – to istna maszyna do pożerania mszyc. Jedna larwa biedronki w ciągu swego rozwoju zjada ich około 600. Oprócz tego biedronki są naturalnymi wrogami innych pluskwiaków, roztoczy, jaj i larw muchówek oraz chrząszczy. Z kolei chrząszcze biegaczowate odżywiają się owadami roślinożernymi, jako drapieżniki znacznie ograniczają występowanie różnych szkodników, takich jak różne gąsienice, mszyce, mrówki. Niektóre gatunki biegaczowatych odżywiają się również ślimakami. Na uwagę zasługują także złotooki, które zjadają wiele szkodników, przede wszystkim mszyce, czerwce, miodówki, przędziorki, zwójki, jaja wielu szkodliwych owadów, a także młode gąsienice motyli np. omacnicy prosowianki – szkodnika kukurydzy. Są bardzo ruchliwe na roślinach, a dzięki temu, że posiadają silny aparat gębowy typu gryzącego bez problemu radzą sobie z nawet większymi od siebie organizmami. We wrześniu złotooki wlatują do naszych domów w poszukiwaniu dogodnego miejsca do przezimowania. Niektórzy nie mają świadomości, że zjadają one mnóstwo szkodników roślin doniczkowych. Rozwój niektórych owadów i innych organizmów związany jest ze środowiskiem wodnym. Przykładem są ważki, które spotykamy w pobliżu zbiorników wodnych. Dorosłe osobniki i ich larwy są drapieżne – żywią się owadami i organizmami wodnymi, między innymi larwami komarów.

      

Do organizmów pożytecznych zaliczmy także owady, których larwy pasożytują we wnętrzu gospodarzy, doprowadzając ich do śmierci. Są to niektóre muchówki oraz wiele błonkówek. Wśród nich należy wymienić mrówkę rudnicę. Przykładem innego pasożyta spotykanego na plantacjach kukurydzy są błonkówki z rodzaju kruszynkowate. Kruszynek jest znany tym wszystkim, którzy mają problem z omacnica prosowianką, gdyż jest pasożytem jaj tego motyla. Warto jednak wiedzieć, że choć człowiek sam wprowadza kruszynka na plantacje za pomocą odpowiednich biopreparatów, to wiele gatunków występuje na kukurydzy w sposób naturalny. Ich liczebność jednak zwykle jest niewielka, stąd nie są w stanie poradzić sobie ze pasożytowaniem większej liczby jaj omacnicy prosowianki i innych szkodliwych gatunków owadów. Pożyteczne działanie kruszynka polega na tym, że dorosłe błonkówki składają do jaj żywiciela od jednego do kilkunastu swoich jaj, z których rozwijają się larwy. Wyjadają one zawartość jaja żywiciela, które staje się czarne. Po przepoczwarczeniu się, ze zniszczonych jaj szkodników wylatuje nowe pokolenie kruszynków. Ciekawym pasożytem szkodliwych owadów spotykanym na kukurydzy są muchówki z rodziny rączycowate. Osobniki dorosłe przypominają wyglądem muchę domową i odżywiają się nektarem, ale to ich larwy są sprzymierzeńcami człowieka w walce z wieloma szkodnikami m.in. omacnicą prosowianką. Dorosłe muchy składają jaja albo bezpośrednio do ciała gąsienic albo pozostawiają je na roślinach, skąd wylęgłe larwy same wchodzą do ciała żywiciela.

A jakie znaczenie w ograniczaniu występowania szkodników rolniczych mają ptaki? Skalę ich działania łatwiej będzie nam pojąć, jeśli przyjrzymy się ich diecie. Taka na przykład sikorka bogatka może zjeść tyle owadów, larw i poczwarek, ile sama waży, czyli mniej więcej 130 do 200 owadów. Najwięcej szkodników sikorki niszczą w okresie lęgowym, czyli od maja do lipca. Zauważmy, że jest to również ważny moment w okresie wegetacji roślin uprawnych, sadowniczych i ogrodowych. Sikorki znoszą wówczas w ciągu dnia do swych gniazd nawet dwa razy tyle owadów, ile same ważą, a przez 2-3 tygodnie rodzina sikorek może zebrać z pola czy ogrodu nawet około 30 kg owadów (niektóre źródła podają nawet 75 kg). Czyż nie warto wobec tego stworzyć sikorce dogodnych warunków do życia i rozwoju? Bogatka jest bardzo elastyczna jeżeli chodzi o miejsca gniazdowania – gnieździ się w dziuplach, budkach lęgowych, a także w słupkach ogrodzenia czy szczelinach budynków. Podobną żarłocznością, jak sikorki, wyróżniają się pleszki. Niechętnie opuszczają one tereny zadrzewione, dlatego tam, gdzie nie ma drzew, nie uświadczymy tego gatunku ptaków. A warto zapewnić im dogodne warunki, gdyż dziennie potrafią one zjeść ilość owadów dorównującą dwukrotności ich masy ciała (25-30 g), w okresie lęgowym zaś nawet znacznie więcej. Nie mniej owadów pochłaniają też wróble. Inni nasi ptasi sprzymierzeńcy to jerzyki zwyczajne, rudziki (te oprócz owadów zjadają też ślimaki), muchołówki, pliszki, jaskółki czy kowaliki.  Występują one w lasach, ale  również w starych ogrodach, gęstych zaroślach, zadrzewieniach śródpolnych, wrzosowiskach, cmentarzach i parkach, gdzie rosną odpowiednio gęsto krzewy.

Temat organizmów pożytecznych jest bardzo rozległy. Przytoczyłam tylko przykłady niektórych zależności w przyrodzie. Jedno jest pewne – takie elementy krajobrazu jak oczka wodne, zadrzewienia i zakrzewienia mają kluczowe znaczenie dla produkcji rolnej. Można nawet powiedzieć, że są sprzymierzeńcami rolnika w walce o lepsze plony.

Tekst: Anna Dykczyńska
KPODR Minikowo O/Zarzeczewo
Zdjęcia: internet

image_print