ZAKOŃCZENIE naboru wniosków w programie „Mój Prąd
6 października 2021r. nastąpiło ZAKOŃCZENIE naboru wniosków w programie „Mój Prąd”.
Ze względu na wyczerpanie budżetu trzeciej edycji programu „Mój Prąd” z dniem 6 października br. zostaje zamknięty nabór wniosków na dofinansowanie.
Regulamin programu priorytetowego „Mój Prąd” przewiduje zatrzymanie naboru wniosków w przypadku wyczerpania budżetu programu przed terminem zakończenia naboru wskazanym w ogłoszeniu.
Więcej informacji na str. www.mojprad.gov.pl
Informacja:
Natalia Czyżewska-Suchoń
Projekt eDWIN nagrodzony na Forum Inteligentnego Rozwoju!
Ogromny sukces projektu eDWIN podczas VI Forum Inteligentnego Rozwoju! Projekt otrzymał Polską Nagrodę Inteligentnego Rozwoju w kategorii „Innowacyjna digitalizacja i udostępnianie danych”. Nagrodę odebrali przedstawiciele Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu, który jest liderem projektu. Łącznie uczestniczy w nim aż 19 partnerów.
– Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że kapituła doceniła znaczenie projektu eDWIN w zakresie wdrażania innowacji oraz digitalizacji. To dla nas duże wyróżnienie, które daje nam jeszcze większą motywację do dalszej pracy. Jednocześnie bardzo dziękuję całemu zespołowi i wszystkim partnerom, którzy są zaangażowani w projekt eDWIN – mówi Maciej Zacharczuk, koordynator projektu eDWIN z Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu.
I dodaje: – Ta nagroda pokazuje, że nowoczesne rozwiązania technologiczne w rolnictwie nie są abstrakcją lub wizją przyszłości, lecz czymś, co dzieje się już teraz, na naszych oczach. Rolnictwo, podobnie, jak inne sektory gospodarki, powinno korzystać z nowoczesnych technologii i zmierzać w kierunku cyfryzacji.
Przedstawiciele WODR otrzymali nagrodę z rąk Jacka Czecha, dyrektora ds. rozwoju w Krajowej Izbie Gospodarczej. Uroczysta gala odbyła się we wtorek, 28 września, podczas VI Forum Inteligentnego Rozwoju w Toruniu. Na gali obecna była również Małgorzata Jarosińska-Jedynak, sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej.
– Gratuluję, że podejmujecie Państwo wyzwanie oraz trud związany z pracą nad projektami. Życzę dalszego rozwoju i jeszcze więcej innowacyjnych projektów – mówiła wiceminister Małgorzata Jarosińska-Jedynak.
Wspomniane Forum Inteligentnego Rozwoju to spotkanie naukowo technologiczne poświęcone upowszechnianiu nowatorskich badań naukowych i innowacyjnych technologii. Oprócz otrzymanej nagrody przedstawiciele WODR mogli zaprezentować projekt eDWIN podczas panelu konferencyjnego oraz przygotowali osobne stoisko poświęcone projektowi.
– Mamy nadzieję, że informacja o projekcie eDWIN, jego znaczeniu oraz korzyściach dla rolników, instytucji naukowych, samorządów oraz każdego z nas, trafi do jak największego grona osób. Już teraz projekt cieszył się zainteresowaniem ze strony uczestników Forum, którzy z zainteresowaniem dopytywali o szczegóły – mówi Maciej Zacharczuk.
Czym jest projekt eDWIN?
Celem projektu „Internetowa Platforma Doradztwa i Wspomagania Decyzji w Integrowanej Ochronie Roślin” (tak brzmi pełna nazwa projektu eDWIN) jest stworzenie krajowego systemu informatycznego na rzecz ochrony roślin, co ma pozytywnie wpłynąć na jakość produkowanej w Polsce żywności. W czerwcu 2022 roku na rynku pojawią się cztery elektroniczne usługi, które będzie można realizować dzięki nowej platformie i aplikacji opracowanych w projekcie eDWIN.
Wspomniane usługi to „Wirtualne gospodarstwo”, „Śledzenie pochodzenia produktów”, „Raportowanie zagrożeń” oraz „Udostępnianie danych meteorologicznych”. Dla rolników najważniejsza będzie pierwsza z nich, czyli „Wirtualne gospodarstwo”. W ramach tej usługi rolnicy poprzez aplikację będą otrzymywali powiadomienia o zagrożeniach na polu, możliwości występowania szkodników, załamaniach pogody lub porady czy, kiedy i w jakiej ilości stosować środki ochrony roślin. Ponadto aplikacja umożliwi szybki i łatwy kontakt z doradcą rolniczym. Oprócz tego rolnicy będą także na bieżąco otrzymywali aktualne dane meteorologiczne.
W tym celu w całej Polsce budowana jest sieć stacji meteorologicznych (łącznie będzie ich prawie 600). Dane ze stacji przetwarzane będą także przez modele, które pozwolą na przygotowanie sprecyzowanego pod daną uprawę komentarza agrometeorologicznego, dzięki któremu rolnik będzie mógł podjąć decyzję np. o terminie wysiewu konkretnej rośliny.
Prace nad projektem eDWIN trwają już od czerwca 2019 roku. eDWIN jest pierwszym projektem z zakresu rolnictwa, finansowanym w ramach programu Polska Cyfrowa. Całkowita wartość projektu wynosi aż 20 902 508,02 zł, z czego ze środków europejskich pochodzi 17 689 792,53 zł, zaś resztę stanowią środki z budżetu państwa.
W projekcie uczestniczy aż 19 partnerów. Są to wszystkie wojewódzkie ośrodki doradztwa rolniczego w Polsce, Poznańskie Centrum Superkomputerowo-Sieciowe, Instytut Ochrony Roślin – Państwowy Instytut Badawczy, Centrum Doradztwa Rolniczego w Brwinowie. Ponadto, eDWIN został objęty patronatem przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Pomysłodawcą oraz liderem projektu jest Wielkopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Poznaniu.
Forum Rolnicze „Gazety Pomorskiej” w Bydgoszczy
Odbyła się debata z udziałem obecnych i byłych szefów ministerstwa rolnictwa i rozwoju wsi.
Wsparcie inwestycji w przetwarzanie produktów rolnych, obrót nimi lub ich rozwój – wkrótce rusza tzw. duży nabór wniosków
31 października rozpocznie się nabór dla zakładów przetwórczych w ramach „Wsparcia inwestycji w przetwarzanie produktów rolnych, obrót nimi lub ich rozwój”. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmowała wnioski do 29 listopada 2021 r.
Rozpoczynający się wkrótce nabór wniosków kierowany jest do:
- przedsiębiorców prowadzących działalność w zakresie wytwarzania pasz na bazie surowców niemodyfikowanych genetycznie (bez GMO) – mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw oraz przedsiębiorstw dużych;
- przedsiębiorców prowadzących działalność w zakresie przetwarzania i sprzedaży hurtowej ziół (nowowprowadzany sektor) – mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw.
Pomoc przyznawana jest w formie refundacji do 50 proc. kosztów kwalifikowanych poniesionych na realizację danej inwestycji. Zaliczają się do nich m.in. wydatki na budowę lub modernizację budynków wykorzystywanych do prowadzenia działalności. Wsparcie można otrzymać także na zakup (wraz z instalacją) maszyn lub urządzeń do przetwarzania produktów rolnych, magazynowania ich czy przygotowania do przetwarzania. W takim przypadku dofinansowane mogą być także koszty leasingu zakończonego przeniesieniem prawa własności.
Wysokość pomocy, jaką można otrzymać, zależy od rodzaju podmiotu ubiegającego się o dofinasowanie. W przypadku przedsiębiorstw zajmujących się przetwarzaniem i wprowadzaniem do obrotu produktów rolnych maksymalne wsparcie wynosi 10 mln zł. Natomiast gdy o dofinansowanie ubiega się przedsiębiorstwo, które na podstawie odpowiednich przepisów jest związkiem grup producentów rolnych lub zrzeszeniem organizacji producentów, limit wynosi 15 mln zł.
Na złożenie dokumentów przedsiębiorcy będą mieli czas od 31 października do 29 listopada 2021 r. O kolejności przysługiwania pomocy decydować będzie suma uzyskanych punktów.
Wnioski o przyznanie wsparcia będą przyjmowały oddziały regionalne ARiMR właściwe ze względu na miejsce realizacji operacji. Dokumenty można będzie składać osobiście, rejestrowaną przesyłką pocztową lub na elektroniczną skrzynkę podawczą ARiMR.
Wykorzystaliśmy szansę dla przyszłości planety!
![]() |
![]() |
Dzięki pomocy sponsoringowej firmy ANWIL S.A., producenta nawozów CANWIL z magnezem i CANWIL S z siarką, zrealizowaliśmy projekt „W bioróżnorodności szansa dla przyszłości planety” – we wrześniu odbyły się ostatnie zajęcia warsztatowe.
Celem projektu była edukacja w kierunku zrozumienia zależności panujących w przyrodzie i zachęta do podejmowania działań korzystnych dla środowiska. Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Minikowie Oddział w Zarzeczewie przeprowadził 13 zajęć warsztatowych od czerwca do września 2021 roku. Odbyły się one kilkakrotnie w Zarzeczewie, Bronisławiu (powiat radziejowski), Wieńcu (powiat włocławski), a 21 sierpnia pod Halą Mistrzów we Włocławku, podczas wydarzenia pod hasłem Miasteczko Zdrowia organizowanego przez Fundację Anwil i Anwil Grupa Orlen. Ostatnie warsztaty odbyły się w Rypinie podczas imprezy Rypin-Agra 11 i 12 września 2021 roku. Staraliśmy się uświadomić uczestnikom zajęć, jak wyglądają zależności panujące w przyrodzie oraz jak je umiejętnie wykorzystać dla naszego zdrowia oraz dla środowiska. Wskazywaliśmy na ogromną rolę zapylaczy oraz innych organizmów pożytecznych. Uświadamialiśmy uczestnikom, jak ważne jest zapewnienie im dogodnych warunków do przetrwania i rozwoju. Nasze działania były na bieżąco relacjonowane na łamach biuletynu, na stronie internetowej KPODR oraz na Facebooku KOPDR. Wszystko po to, aby dotrzeć z wiadomościami do jak najszerszego grona odbiorców.
Dziękujemy firmie Anwil S.A. za możliwość realizacji tego przedsięwzięcia. Dzięki wsparciu naszego sponsora głównego mogliśmy zakupić między innymi materiały dydaktyczne, takie jak tablice edukacyjne przydatne do prowadzenia zajęć w plenerze, sprzęt pszczelarski do prezentacji podczas zajęć, gadżety oraz sadzonki roślin miododajnych dla uczestników. Z pewnością wpłynęło to pozytywnie na poziom przyswojonej wiedzy, która, mam nadzieję, zaowocuje w przyszłości większą dbałością o zachowanie bioróżnorodności w naszym otoczeniu, na polu i w ogrodzie.
tekst: Anna Dykczyńska KPODR w Minikowie o O/Zarzeczewo
foto: Laura Maciejewska, Róża Świerzyńska, Monika Lubińska, Łukasz Peszczyński, Joanna Szczęsna, Agnieszka Szczepańska.
Ogród w zgodzie z naturą
![]() |
![]() |
W ramach projektu „W bioróżnorodności szansa dla przyszłości planety”, którego sponsorem głównym jest firma ANWIL S.A., producent nawozów CANWIL z magnezem oraz CANWIL S z siarką, edukowaliśmy uczestników między innymi o tym, jak stworzyć ogród przyjazny środowisku. Garść tych przydatnych informacji przytoczę w niniejszym artykule.
Każdy z nas może zadbać o bioróżnorodność – czy jesteśmy rolnikami i gospodarujemy na dużych areałach ziemi, czy jesteśmy właścicielami działki rekreacyjnej, ogrodu przydomowego, balkonu, na którym umieścimy rośliny w donicach, czy też opiekujemy się miejską grządką przed blokiem – nasze działania w kierunku zachowania różnorodności biologicznej zawsze mają sens.
Aby zwabić do siebie pożytecznych mieszkańców, ogród musi zapewnić im wszystko, czego potrzebują do życia. Odpowiednie rośliny, drzewa i krzewy o nektarodajnych i pyłkodajnych kwiatostanach działają na większość owadów zapylających jak magnes. Są też schronieniem dla ptaków i innych drobnych zwierząt.
W ogrodzie powinniśmy zapewnić owadom źródło wody. Może nim być oczko wodne, dzięki czemu znacznie zwiększymy bioróżnorodność w naszym otoczeniu. Wiele organizmów pożytecznych potrzebuje bowiem wody do swojego cyklu życiowego. Tak się dzieje na przykład w przypadku ważki. Jednak większość owadów nie potrafi pić bezpośrednio z otwartych zbiorników wodnych. Ale można przygotować proste poidełko dla pszczół i innych zapylaczy. Wystarczy wysypać płaski spodek warstwą piasku i żwirku, a następnie polać go wodą. Kamyczki trzeba zraszać za każdym razem, gdy podlewamy rośliny. Można też wykorzystać głębsze naczynie i napełnić je nasiąkliwymi materiałami naturalnymi unoszącymi się na wodzie – np. keramzytem lub węglem drzewnym. Ogród podlewajmy najlepiej rankiem lub wieczorem, tak, aby nie odstraszać zapylaczy. Zainstalujmy też poidełka dla ptaków – jest to szczególnie ważne w okresie upałów.
Kolejnym elementem, na który należy zwrócić uwagę jest schronienie. Owady potrzebują spokojnego, cichego i suchego miejsca, gdzie mogą się w razie potrzeby schować, a także w odpowiednim czasie rozpocząć zimową hibernację. Spróbujmy zapewnić im taki azyl urządzając w naszym ogrodzie domek lub hotel dla pszczół. Może to być równie dobrze sterta suchego drewna, porowaty murek z cegły, albo ściana z piaskowca. Jeśli jesteśmy posiadaczami malin, jeżyn i róż, podetnijmy ich pędy jesienią. Niektóre pszczoły zaszywają się na zimę w wydrążonych kikutach gałęzi. Jeż z kolei chętnie przezimuje w pozostawionej stercie zeschłych liści i gałązek. Obecność jeża jest szczególnie istotna, jeśli chcemy ograniczyć ilość ślimaków na naszych rabatach.
Zadbajmy, aby nasz ogród obfitował w różnego rodzaju nasadzenia. Począwszy od rabat kwietnych, poprzez krzewy, na drzewach kończąc. Najlepiej tak je zaplanować, aby ogród miał coś do zaoferowania owadom niezależnie od pory roku. Podczas projektowania grządek korzystajmy z kalendarzy kwitnienia i dobierajmy rośliny tak, by zawsze część z nich była pokryta kwiatami. Jeśli chcemy posadzić na zagonach kilka okazów tego samego gatunku, ulokujmy je obok siebie. Dzięki temu odwiedzająca je pszczoła będzie mogła zebrać jednorazowo więcej nektaru, nie marnując zbędnej energii na pokonywanie odległości między kwiatami. Starajmy się dobierać rodzime, sprawdzone gatunki. Pamiętajmy, że efektem ubocznym procesu hodowli niektórych roślin jest zmniejszenie lub zanik pręcików. Mimo pięknych kwiatów, nie wytwarzają one więc pyłku, przez co nie są atrakcyjne dla owadów zapylających. Co ciekawe, również niektóre rośliny obce dla naszego klimatu, takie jak: forsycje, laurowiśnie, tuje oraz pelargonie, choć piękne i cieszące oko, nie przyciągają rodzimych pszczół, motyli i chrząszczy. Zapewnijmy te ż niewielkie połacie piasku między rabatkami, gdyż mogą one umożliwić niektórym gatunkom owadów pożytecznych złożenie jajeczek.
Przeanalizujmy, jakie rośliny znajdują się w naszym ogrodzie. Czy są one miododajne? Może się okazać, że mamy w swych zasobach wiele pożądanych gatunków. Owady mają bowiem swoje ulubione kwiaty. Pszczoły kochają przede wszystkim wierzbowe bazie, rozkwitłe pąki drzew owocowych, a także lawendę i tymianek. Z kolei motyle chmarami oblegają rabatki z budlejami i floksami, a trzmiele najchętniej spijają nektar z naparstnic, łubinów i polnych maków. Wśród roślin cieszących się powodzeniem u prawie wszystkich owadów znajdują się przegorzany i kłosowce. Często wycinamy stare drzewa owocowe zapominając o ich wartości. Są one bowiem odporne na choroby, choć dają niższe plony, często też plonują w obfitości co dwa lata. Dają jednak owoce o unikatowym smaku i są źródłem nektaru, gdy kwitną. Na korze drzew bytuje bardzo wiele organizmów, między innymi porosty, wiele owadów. W koronach drzew i krzewów znajdzie się miejsce do gniazdowania i schronienia ptaków. One z kolei zjadają wiele szkodników w ogrodach i sadach. Jeśli nie posiadamy dużych drzew owocowych możemy zdecydować się na przykład na ozdobne jabłonie (Malus) – popularne rajskie jabłuszka. To idealne drzewa do niedużych ogrodów. Jeżeli przy naszym domu może rosnąć tylko jedno drzewo, warto wybrać właśnie jedną z ozdobnych jabłoni. Niezliczone ich odmiany są dekoracyjne nie tylko wiosną, ale także jesienią. Obfite kwitnienie w maju przynosi późnym latem wysyp wielobarwnych owoców, które długo zdobią bezlistne gałęzie, niekiedy nawet zimą. Jest to źródło pokarmu dla ptaków. Wiele odmian o bardziej okazałych owocach możemy wykorzystać na zimowe przetwory.
Zrezygnujmy, w miarę możliwości, ze stosowania środków chemicznych. Zrobimy w ten sposób przysługę owadom zapylającym, ale i sobie. Zamiast tego, wyrywajmy chwasty ręcznie i korzystajmy z biologicznych środków ochrony roślin. Do użyźniania gleby stosujmy kompost. Kompostownik to pożądany element w każdym ogrodzie. Organiczne resztki wykorzystamy do użyźnienia gleby, a przy okazji stworzymy idealne środowisko życia dla wielu gatunków skoczogonków, chruszczycowatych i trzmieli. Można też stosować nawozy zielone, czyli obsiewanie poletka roślinami podnoszącymi żyzność gleby. Wśród nich znajduje się wielu naturalnych sprzymierzeńców pszczół, np.: facelia, gryka, nagietek, aksamitka i słonecznik. Ich systemy korzeniowe rozluźniają i odżywiają glebę, częściowo zastępując jej manualne przekopywanie i nawożenie. Jest to ważne, ponieważ pewne gatunki, takie jak trzmiel ziemny i pszczolinka gniazdują w glebie. Dla ich dobra do minimum trzeba ograniczyć spulchnianie ziemi haczką.
Nasze ogrody to często nasza duma. Chcemy, aby wyglądały jak najlepiej. Dlatego trudno czasem zachęcać do pewnych praktyk, które może nie przysporzą im klasycznie rozumianej estetyki, ale będą przyjazne środowisku. Do tego rodzaju praktyk należy ograniczenie koszenia trawnika do 2-3 razy w sezonie. Niektóre popularne chwasty, jak na przykład mniszek lekarski, są bowiem źródłem nektaru dla zapylaczy. Jeśli tego nie jesteśmy w stanie zaakceptować, wydzielmy miejsce na posianie łąki kwietnej. Obecnie w sprzedaży jest wiele mieszanek roślin miododajnych. Kolejną sprawą jest rezygnacja z lamp solarnych, które pozornie są „ekologiczne”, ale ich światło przyciąga owady, które krążą wokół nich do upadłego i giną z wyczerpania (wśród nich motyle nocne, które również są zapylaczami).
Oprócz ozdobnej, ogród powinien również pełnić funkcję użytkową. Nawet jeśli nie bardzo mamy ochotę uprawiać warzywa, które przecież bez problemu możemy teraz kupić wszędzie i jakie chcemy, zachęcam do założenia własnego warzywnika lub chociażby uprawy warzyw w donicach czy też na rabacie podwyższonej. O tej ostatniej pisałam już na łamach naszego biuletynu w poprzednich numerach. Jest to świetne rozwiązanie dla osób, które mają problemy z kręgosłupem i nie mogą się schylać. Rabata taka może być też elementem dekoracyjnym. Oprócz warzyw posadźmy w niej rośliny ozdobne, a jednocześnie odstraszające i zmylające szkodniki. Nagietek na przykład wyeliminuje nam występowanie mączlika w pomidorach, nasturcja przyciąga mszyce, które dzięki temu zostawią nasze warzywa w spokoju, a mięta odstraszy drutowce. Wykorzystajmy też na naszych rabatach zjawisko allelopatii – wzajemnego oddziaływania na siebie roślin (również pisaliśmy o tym w naszym biuletynie).
Wszystkie powyższe wskazówki świetnie sprawdzą się także w miejskich warunkach. Wybierając kwiaty na balkon dla pszczół rozważmy nektarodajne klasyki: dzwonki, lantany, nasturcje, scewole, lwie paszcze, stokrotki, a także małe słoneczniki. Zrezygnujmy zaś z pelargonii.
Na koniec zachęcam do obserwacji w naszych ogrodach. Sprawdźmy, jacy goście go odwiedzają? U mnie w ogrodzie z pewnością jest ich mnóstwo. Oto kilka przykładów owadów, które udało mi się sfotografować. Jest to między innymi smukwa okazała, zwana też smukwą kosmatą (Scolia hirta), która rzadko jest obserwowana w Polsce. Jej obecność może świadczyć o ocieplaniu się klimatu. Występuje ona bowiem dość licznie w basenie Morza Śródziemnego. To gatunek dużego owada błonkoskrzydłego z rodziny smukwowatych. Ciało jest czarne, a na odwłoku znajdują się charakterystyczne żółte plamy (na drugi, trzecim i czasem na czwartym segmencie). Czarne lub ciemnobrązowe skrzydła mają niebieski odcień. Ciało ma pokryte włoskami, a na głowie dość grube czułki. Często spotykam też wtyka straszyka (Coreus marginatus L.) Jest owadem coraz powszechniej spotykanym w uprawach roślin w Polsce. Możliwe, że niedługo zostanie zakwalifikowany jako szkodnik. O tym czy dany fitofag (roślinożerca) stanie się szkodnikiem decyduje wiele czynników, a zwłaszcza liczebność populacji na danym terenie i uszkodzenia roślin, wpływające na poziom bezpośrednich i pośrednich strat. Są już pierwsze przesłanki wskazujące, że wzrasta jego liczebność i lokalnie może już uszkadzać niektóre rośliny uprawne. Mój krzew budlei oraz zagony lebiodki to z kolei stołówka dla motyli, między innymi przeplatki atalii (Melitaea athalia) z rodziny rusałkowatych. Lawenda i kosmosy są masowo odwiedzane przez trzmiele, pszczoły i inne pszczołowate. Udało mi się również zaobserwować wiele innych organizmów, ptaków, drobnych gryzoni, takich jak ryjówki. Bytują tu też jeże – ograniczają liczebność ślimaków, ale gustują również w dżdżownicach wybieranych z kompostu J.
Na koniec życzę Państwu powodzenia w planowaniu ogrodu w zgodzie z naturą oraz owocnych obserwacji przyrodniczych.
tekst i zdjęcia: Anna Dykczyńska KPODR w Minikowie O/Zarzeczewo
Zaszczepmy Zielony Ład i Uratujmy klimat!
VI Forum Green Smart City
Zaszczepmy Zielony Ład i Uratujmy klimat!
Już 28 i 29 października 2021 r. odbędzie się VI edycja Forum Green Smart City. Organizatorami wydarzenia są: Uniwersytet Rolniczy im. Hugona Kołłątaja w Krakowie, Centrum Transferu Technologii Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, Centrum Innowacji Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie Sp. z o.o. oraz Związek Uczelni InnoTechKrak.
Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom uczestników, w tym roku wydarzenie będzie miało formę hybrydową, a transmisja będzie prowadzona z Centrum Kongresowego Uniwersytetu Rolniczego im. Hugona Kołłątaja w Krakowie (al. 29 listopada 46, 31-482) w Krakowie. Na żywo zobaczymy się, więc z mniejszą liczbą uczestników, niż w poprzednich edycjach, jednakże będzie również możliwość udziału online.
Celem corocznego wydarzenia jest wymiana informacji pomiędzy władzami samorządowymi, uczelniami, funduszami ochrony środowiska, NGO, przedsiębiorcami i mieszkańcami z zakresu Smart City oraz inteligentnych technologii dla miast i wsi (Smart Village).
Poprzez poszczególne edycje Forum, począwszy od roku 2016, Organizatorzy Forum stworzyli przestrzeń do debaty na temat stanu jakości powietrza, a także problemu smogu i jego wpływu na zdrowie ludzi. W następnych latach coraz więcej przestrzeni poświęcano na zagadnienia związane z nowymi technologiami, które mogą być wykorzystywane do wdrażania inicjatyw Smart City w naszych miastach, a także idei inteligentnych wsi, czyli Smart Village.
Tegoroczna edycja skupia się na działaniach, jakie zakłada Europejski Zielony Ład, które są istotne dla środowiska naturalnego, klimatu, ochrony powietrza oraz zdrowia i życia ludzi. Podczas Forum Green Smart City zostaną przedstawione innowacyjne rozwiązania w Smart City i Smart Village, dzięki którym mogą być realizowane działania polepszające jakość życia społeczeństwa, a także zwiększające troskę o środowisko. Podniesiony zostanie także temat zrównoważonego rozwoju.
REJESTRACJA: https://fgsc.urk.edu.pl/rejestracja.html
Zapraszamy do udziału!
Dr hab. inż. Sylwester Tabor, prof. UR
Rektor Uniwersytetu Rolniczego im. Hugona Kołłątaja w Krakowie
Dr inż. Tomasz Czech, prof. UR
Dyrektor Centrum Transferu Technologii UR
Prezes Zarządu Centrum Innowacji Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie Sp. z o. o.
Niniejszy materiał został opublikowany dzięki dofinansowaniu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada wyłącznie Uniwersytet Rolniczy im. Hugona Kołłątaja w Krakowie.
KONKURS AGRO-WCZASY – WYNIKI
Podczas pierwszego dnia VIII Kujawsko-Pomorskiego Forum Turystyki Wiejskiej – „Historia dzieje się dziś”, nastąpiło ogłoszenie wyników tegorocznego konkursu AGRO-wczasy, wyłaniającego najlepsze gospodarstwo agroturystyczne, usługi turystyki wiejskiej oraz atrakcyjną kuchnię regionalną z terenu naszego województwa. Konkurs został zrealizowany przy dofinansowaniu ze środków Unii Europejskiej w ramach Schematu II Pomocy Technicznej „Krajowa Sieć Obszarów Wiejskich” Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020.
Na laureatów czekały nagrody pieniężne – 1500 zł za I miejsce, 1000 zł za II miejsce oraz 500 zł za III miejsce, a także upominki dla wyróżnionych. Dodatkowo ci, którzy zajęli najwyższe miejsca na podium, zostali uhonorowani nagrodą specjalną Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego – Piotra Całbeckiego. W tym roku było to zaproszenie na wyjazd studyjny o tematyce turystycznej, organizowany przez Sekretariat Regionalny Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich (KSOW).
Nagrody wręczyły Panie: Lidia Lewandowska – Wicedyrektor KPODR w Minikowie oraz Anna Dybowska – Kierowniczka biura Sekretariatu Regionalnego KSOW.
W kategorii „Najlepsze gospodarstwo agroturystyczne”:
Wyróżnienia:
– za utrzymywanie elementów ściśle związanych z rolnictwem w ofercie prowadzonego obiekt
„Zielona pestka”, Kruszka 6, 89-511 Cekcyn
– za prowadzenie obiektu w myśl innowacyjnej przedsiębiorczości – „Folwark Minikowo”, Minikowo 62, 89-510 Bysław
– za wysoką jakość świadczonych usług – "SIENKIEWICZÓWKA”, Zajezierze 33, 88-140 Gniewkowo
III miejsce – "Siedlisko przy bukach”, Budy 18, 87-325 Budy
II miejsce – "AGROTURYSTYKA RANCZO”, ul. Czeremchowa 1, 87-630 Skępe
I miejsce – ”Pod bocianim gniazdem”, Stefanowo 10, 88-231 Bytoń
W kategorii „Usługi turystyki wiejskiej”:
Wyróżnienia:
– za wkład w promocję i edukację w zakresie dziedzictwa kulturowego kujawsko-pomorskiej wsi –
„Kujawsko-Dobrzyński Park Etnograficzny w Kłóbce”, Kłóbka, 87-840 Lubień Kujawski
– za wysokie wyspecjalizowanie oferty turystycznej obiektu
Gospodarstwo „Młyńska Struga”, Nad Rzeczką 7, 87-162 Grabowiec
III miejsce – "Agroturystyka Maryśka w Małym Leźnie”, Małe Leźno 60, 87-313 Brzozie
II miejsce – „Żurawi Jar”, Czystochleb 39a, 87-200 Wąbrzeźno
I miejsce – "Lovenda Kujawska”, Leszcze 32, 88-180 Złotniki Kujawskie
I miejsce – Pałac Poledno Sp. z o.o., Poledno 2, 86-122 Bukowiec
W kategorii „Atrakcyjna kuchnia regionalna”:
III miejsce – „Bar Ewa”, Szumiąca 7, 89-510 Bysław
II miejsce – Hanza Pałac Wellness & SPA, Rulewo 13, 86-160 Warlubie
I miejsce – "Pałacyk Gozdawa”, Łochocin 6, 87-600 Łochocin
Jeszcze raz gratulujemy laureatom, a w szczególności tym, których wysoka jakość świadczonych usług pozwoliła zająć najwyższe miejsca na podium. Jednocześnie zachęcamy wszystkich przedsiębiorców z branży turystycznej do stałego rozwijania oferty obiektów turystyki wiejskiej na terenie naszego województwa i zapraszamy do wzięcia udziału w kolejnej edycji konkursu, która odbędzie się w 2023 roku.
Dotacje dla KGW: nabór wniosków na finiszu
Tylko do czwartku 30 września koła gospodyń wiejskich, które chcą otrzymać dofinansowanie na swoją działalność, mogą składać wnioski do Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Wnioski o wsparcie można składać na działalność zarejestrowanego KGW. Pula środków wynosi 70 mln zł, a wysokość pomocy uzależniona jest od liczby członków kół i wynosi: 5 tys. zł – dla liczących nie więcej niż 30 osób, 6 tys. zł – jeśli liczba członków mieści się w przedziale 31-75 oraz 7 tys. zł – w przypadku jeszcze liczniejszych kół.
Koło Gospodyń Wiejskich otrzymane fundusze może przeznaczyć na:
- – aktywność społeczno-wychowawczą i oświatowo-kulturalną w środowiskach wiejskich;
- – działalność na rzecz wszechstronnego rozwoju obszarów wiejskich;
- – rozwój przedsiębiorczości kobiet;
- – inicjowanie działań na rzecz poprawy warunków życia i pracy kobiet na wsi;
- – upowszechnianie i rozwijanie form współdziałania, gospodarowania i racjonalnych metod prowadzenia gospodarstw domowych;
- – reprezentację interesów środowiska kobiet wiejskich wobec organów administracji publicznej;
- – rozwój kultury ludowej, w tym w szczególności lokalnej i regionalnej.
Na wykorzystanie otrzymanych środków koła mają czas do 31 grudnia 2021 r., natomiast na rozliczenie się z wydatków (przez złożenie sprawozdania) – do 31 stycznia 2022 r.
Wnioski o wsparcie można składać we właściwym ze względu na siedzibę koła biurze powiatowym ARiMR, na udostępnionym na stronie internetowej formularzu.
Dotychczas wnioski o wsparcie swojej działalności złożyło ponad 9400 kół.
Czy będziemy siać przewódki?
Temat przewódek często pojawia się w rozważaniach rolników i specjalistów w sytuacji, gdy występują problemy suszowe w zbożach jarych. Oczywiście większość znających się na rzeczy praktyków od razu podkreśla fakt, że siewy przewódkowe dają większe szanse roślinom dzięki temu, że fazy rozwojowe decydujące o plonach zachodzą w większym komforcie wodnym. Późną jesienią jest więcej wilgoci w glebie, jak również po zimie, na przedwiośniu i wczesną wiosną też wody jest więcej. Do tego dochodzi lepsze ukorzenienie i zdecydowanie mniejsza presja ze strony chorób i szkodników. Z drugiej strony, nikt nie może być pewny, jaka będzie pogoda jesienią i czy uda się we właściwym terminie zasiać przewódkę. To zima i jej cechy – to czy będzie śnieg, kiedy i ile oraz jakie będą mrozy stanowią ryzyko, które skutecznie wstrzymuje powszechne stosowanie siewów przewódkowych. Czy słusznie – tego nikt nie wie.
W naszym demonstracjach w Grubnie także podejmowaliśmy temat z pszenicą jarą z bardzo różnym skutkiem. Przy złych warunkach pogodowych jesienią i ostrych bezśnieżnych zimach wyniki – co trzeba obiektywne stwierdzić – były niezbyt zachęcające. Trochę w tym także winy braku naszego doświadczenia. Były także lata, tak jak i obecny sezon, że wyniki są zachęcające.
W tym sezonie otrzymaliśmy od Hodowli Roślin Smolice 3 odmiany przewódkowe żyta jarego SM ANANKE, SM ELARA i Bojko. Wysialiśmy także żyto ozime HORYZO dla porównania.
![]() |
![]() |
Fot. Siew przewódek żyta jarego dokonano w Grubnie
15 października ub.r.
W ubiegłym roku żyto ozime odmian hybrydowych i populacyjnych wysialiśmy 24 września, natomiast żyta przewódkowe stosunkowo szybko, bo 15 października. Stało się tak ze względu na bardzo dobre warunki do wysiewu, a był to pierwszy możliwy, wskazany przez HR Smolice, termin siewu dla tych przewódek.
Jak się później okazało warunki wschodów zarówno dla żyta ozimego, jak i przewódek okazały się bardzo dobre, dlatego były one bardzo udane.
![]() |
![]() |
Fot. Żyto HORYZO z lewej i 3 odmiany przewódkowe żyta jarego
19 maja 2021 r.
Również dalsza wegetacja przebiegała bardzo dobrze. Żyto przewódkowe, choć później wzeszło, praktycznie dogoniło żyto populacyjne i morfologicznie upodobniło się do niego, to znaczy wyglądało podobnie jak większość odmian żyta ozimego. Natomiast żyto jare wysiane w tym sezonie 31 marca wyglądało standardowo tak jak zboża jare. Różnice morfologiczne były bardzo duże. Jednocześnie okazało się w trakcie wegetacji, że siew przewódkowy bardzo korzystnie wpłynął na ilość kłosów , masę 1 000 ziaren, a także na sztywność źdźbeł. Wyniki pokazuje tabela poniżej. We wszystkich elementach plonu siew wiosenny silnie ustępował przewódce. Natomiast żadna przewódka nie była lepsza od siewu żyta populacyjnego wysianego w terminie. Pozostaje jedynie pytanie: Czy opóźniony siew żyta ozimego populacyjnego będzie dorównywał przewódce, a może będzie lepszy? Właśnie tej odpowiedzi nie uzyskaliśmy.
Odmiany jare |
Siew przewódkowy |
Siew wiosenny |
|||||
Kłosy |
MTN |
Plon |
Kłosy |
MTN |
Plon |
||
SM ANANKE |
x |
40 |
64,9 |
x |
33 |
32,4 |
|
SM ELARA |
x |
35 |
53,1 |
x |
34 |
40,0 |
|
BOJKO |
596 |
36 |
76,4 |
468 |
35 |
39,6 |
|
Odmiana ozima siew optymalny |
|||||||
Horyzo |
660 |
40 |
81,9 |
|
|
|
Tab. Żyto ozime i przewódka żyta jarego w tym roku plonowało bardzo dobrze i mimo bardzo silnych ulewnych deszczy mniej wyległo niż wszystkie zboża jare. Przewódki wszystkich odmian miały więcej kłosów i większą masę 1 000 ziaren, a tym samym dały znacznie większy plon. Jednak żadna przewódka nie dorównała plonem formie ozimej sianej w optymalnym terminie.
Dlatego w następnym sezonie 2021/2022 porównamy opóźniony termin siewu ozimin z siewem przewódkowym kilku odmian jarych. Wtedy uzyskamy prawdopodobnie odpowiedź na pytanie: Co bardziej się opłaca? Czy mimo dużego opóźnienia wysiać oziminę czy przewódkową formę jarą? Taką demonstrację przy współpracy z Hodowlą Roślin Smolice zlokalizujemy na kolekcji odmian w Minikowie przygotowywanej na kolejne Dni Pola.
Marek Radzimierski
KPODR Minikowo O/Przysiek